środa, 30 grudnia 2015

trzy śliczne młodziutkie kocurki - został tylko Blef


AKTUALIZACJA  



 styczeń  2016  -   BLEF  ma DOM  w  Krakowie  

 http://bezdomneszydlowiec.blogspot.com/2016/01/biao-czarny-modziutki-kocurek.html

grudzień  2016 -   BLEF  jest zdrowy , nadal  szuka domu 








listopad  2015   -   niestety dwa kocurki  nie żyją  ,  chorowały na nieuleczalną kocią  chorobę   - zakaźne zapalenie otrzewnej (FIP)  , mimo walki o ich życie , nie udało się ,  
z tą chorobą  niestety  kociaki nie mają szans  






poniedziałek, 14 grudnia 2015

mały terierek - umarł cicho , pomoc przyszła za póżno



15.12   

początek II doby odkąd zaczęła się walka o niego ..
Niestety nie udało się mu pomóc ,
 

pomoc przyszła za późno , może jakby te kilka dni wcześniej - kiedy ledwo żywy stał pod blokami , mokry , zmarznięty .. , ktoś zareagował ...
nie wygrał z babeszją ..
do tego potrącenie , rana , stan zapalny ..


odszedł cicho :( 
już nic go nie boli ...


 

 =============

szydłowiecka beznadzieja .. nie ma granic .   NIEKOŃCZĄCA SIĘ  OPOWIEŚĆ  ..


album  na facebook  -  https://www.facebook.com/media/set/?set=a.927102874043359.1073741834.751582621595386&type=3

 

13.12    KOLEJNA TRAGEDIA  PSA
POSTAW SIĘ W TAKIEJ SYTUACJI .. kiedy codziennie widzisz kolejne skrzywdzone przez ludzi psy , wiesz o tragediach wielu .. starasz się jak mozesz .. 
... jak coś się uda POMÓC JEDNEMU , to  pojawia KOLEJNY w MEGA potrzebie ..

jedziesz aby wyprowadzić i pobyć z psiakami wegatującymi za kratami od wielu miesięcy i te nowo przybyłe, które trafiły za kraty przez ludzkich kretynów ..
cieszysz się że 2 dni wcześniej jednemu z nich udało się cudem pomóc i jest bezpieczny w domu tymczasowym .


zajeżdzasz do Punkt ..i CO WIDZISZ ?
- trzęsącą się z zimna psią istotę ledwo trzymającą się na łapach , stojącą bez ruchu w kałuży , ZOBOJĘTNIAŁĄ , nie reagujacą w ogóle ani ucieczką , ani NICZYM .. ,

WIDZISZ STRACH , BEZNADZIEJĘ , PODDANIE SIĘ , ..
SKĄD SIĘ TU WZIĄŁ ? JAK TU TRAFIŁ ? akurat tu ..
I AKURAT NA CIEBIE ..

podchodzisz , zagadujesz , ZERO REAKCJI ,
zakładasz pętlę na szyję aby w razie czego nie uciekł , ALE NIC ..ZERO REAKCJI ..
bierzesz na ręce.

TO NIE JEST HIPOTETYCZNA SYTUACJA .,.
TO DZISIEJSZA KOLEJNA TRAGEDIA KOLEJNEGO PSA

jak przeżyje to będzie CUD
niewielki psiak w typie terierka , waga ok. 10 kg ,
pogryzienie lub potrącenie , glęboka rana na pachwinie - sprzed kilku dni minimum , wdała sie martwica  ,  pies zobojętniały , obolały , nie kładzie się  ,  widać że cierpi.

SZUKA POMOCY .. PILNIEE
NIE MA  SIĘ GDZIE PODZIAĆ   ...  w takim stanie  nie może wylądować w klatce w garażu w  ponownie przepełnionym  Punkcie  Przetrzymań   .. 

kamila 604 322 515
psy.szydlowiec@gmail.com






 

------------------------------------------------------------

Czystym przypadkiem  poznana została    "historia"   psa   . 
Pies pojawił się  na szydłowieckim osiedlu .
Ledwo stojący na łapach  , ledwo się ruszał  ,  jak sie  okazało  - wegetował  tak od  kilku dni pod oknami  dziesiątek mieszkańców .

.. wygląda na to , że ktoś się  jednak ulitował  i  nim zainteresował  ,   i  ... przywiózł pod bramę  Punktu  Przetrzymań  w czasie  kiedy nikogo nie było i zostawił pod  drzewem.
Może   i intencje  miał  dobre , ale wykonanie  ...... 

Pies miał to szczęście w nieszczęściu  -  że nie  nie zdążył odejść daleko  w leśny zagajnik  - bo ledwo stał na łapach     i że  w między czasie przyjechaliśmy  wyprowadzać psiaki z Punktu  na spacery  .

.. inaczej  zapewne już nikt by go nie znalazł   i umierał  by gdzies w krzakach, w bólu . 



 14.12    -  mija I doba 

pies  obecnie  jest u weterynarz w Szydłowcu, zostanie  tam  2 dni  ,  aby  była możliwość obeserwacji stanu  psa. 
Niestety  rokowania są ostrożne . 

Pies  jest  totalnie zobojętniały  ,   ma tępy wzrok ,  nie je  , nie pije , nie załatwia się .   Temperatura  35 stopni.

Pies został najprawdopodobniej mocno potrącony przez samochód,   ma ranę w pachwinie  ,  widać pełnio obtarć na brzuchu i łapach  .  
Z rany cieknie  ,  robi się  dookoła martwica   - czyli   pies w takim stanie  jest już od dłuższego czasu . 

Psiak nie sika  ,  został cewnikowany ,  mocz zabarwiony  na czerwono - co może potwierdzać,  że został potrącony przez samochód,  lub   .. skopany  ??
Niestety  jeżeli nie zacznie sam się załatwiać   nie wróży to dobrze.

W badaniach krwi  wyszedł  wielki stan zapalny  i  niestety  ... w rozmazie krwi  - wyszła  dodatkowo  BEBESZJA.   

Czy  jego organizm wytrzyma  to wszystko ?   nie wiadomo ile dni to wszystko trwa  ,  ile pies się błąkał w takim stanie  . 
Pies zaniedbany ,  w kołtunach ,  w sierści rzepy ,  kawałki gałęzi. 

rokowania ostrożne  .. 
pies dostał  niezbędne leki ,  kroplówki .  


 niestety nawet jak się wyliże z tego  ,  NIE MA GDZIE SIE podziać .
...  w takim stanie  nie może wylądować w klatce w garażu w  ponownie przepełnionym  Punkcie  Przetrzymań , bez stałej obserwacji .
 szuka domu tymczasowego ,   lub innej formy pomocy  

przebywa - Szydłowiec  k.  Radomia   , 
niestety znając realia  ma marne szanse  że  ktoś z okolicv się odezwie z pomocą w formie  domu tymczasowego  ,  więc szuka  pomocy   wszędzie  .

kamila 604 322 515
psy.szydlowiec@gmail.com








niedziela, 13 grudnia 2015

śliczna czarnulka - szczeniak - DO ADOPCJI , będzie średnim psiakiem




Sunia jest  kolejnym szczeniakiem powołanym na świat   przez nieodpowiedzialność człowieka ,  z powodu braku sterylizacji  suki ,  która  niedopilnowana i nie wysterylizowana .  powołała  na świat  miot kolejnych NIECHCIANYCH  od urodzenia  szczeniaków .
Sunia przebywała z złych warunkach , po prostu była  i wegetowała pod stertą desek ,   bez żadnego zainteresowania  ,   groziło jej wydanie byle gdzie ,  znając realia okoliczne  życie na łańcuchu  i rodzenie  co cieczkę kolejnych szczeniaków  tak jak jej matka .


11  grudzień      

sunia  znalazła dom  tymczasowy w  Warszawie  u  Moniki  i jej rodziny . 

Sunia  ma obecnie ok. 9 tygodni    , 
 Jak  to szczeniak   -  dotychczas  nie miała za dużo kontaktu z człowiekiem  ,  ale bardzo szybko  nadrabia zaległości   i dobrze jej idzie, oczywiście jak to szczeniak wymaga  nauki czystości  ,  cierpliwości    i  wychowania .

Szczeniak  to taka  biała karta ,  którą  trzeba zapisać   -   bo  nie sukces jest adoptować szczeniaka   bo się ma  "wielkie  plany " wychowania "  .. sukces  to podołać  temu ,   co wielu się nie udaje  , bo  myśleć  a zrobić  to jest RÓŻNICA  .

Sunia zapowiada się że  będzie średniej wielkości , ok. 25 kg   - szczupłej budowy na długich łapkach    - ale wiadomo nikt gwarancji nie da co do dokładnej wielkości i wagi    /tatuś  nie znany  /   .

odrobaczona , odpchlona  , na dniach będzie zaszczepiona 
waży 3 kg 
obecnie przebywa  - Warszawa 

  Kamila- 604 322 515
psy.szydlowiec@gmail.com


Adopcja  -   oprócz przemyślanej decyzji  , wizyty przedadopcyjnej  ,   to także  BEZWZGLĘDNY  warunek sterylizacji  po osiągnięciu odpowiedniego wieku .  






tak sie zaczęło    - koniec listopada  












wydarzenie szczeniaków - https://www.facebook.com/events/847082982092768/



sobota, 12 grudnia 2015

2 rozmnożone kociaki - sterylizacja to podstawa


początek grudnia 2015 

MAJĄ DOM ....

Dwie kocie "kupki" nieszczęscia , które trafiły do Punktu do garażu jako niespełna 4 tygodniowe nieradzące sobie kociaki , ,EWIDENTNIE rozmnożone przez debilizm człowieka , który do tego dopuscił zamiast wysterylizować ich matkę ,
i które dość chorowały . ale na szczęscie udało sie im CUDEM pomóc dzięki Justynie i jej rodzinie ,


MAJĄ DOM ....


tak sie zaczęło  --->>  LINK  ----  http://bezdomneszydlowiec.blogspot.com/2015/10/3-miesieczne-kociaki-w-garazu-na.html

 


TAK   JEST   :) 





 
niestety z powodu takich kretynów dopuszczających do pojawiania się kolejnych niechcianych miotów kotów / psów,
za jakiś czas POJAWIĄ się kolejne, którym już nie UDA SIĘ POMÓC ..
BO ILE JEST DOBRYCH DOMÓW , które odpowiednio się zaopiekują kolejnymi kotami / psami ,
ile dopilnuje ich sterylizacji w odpowiednim wieku aby sie nie rozmnazały ??

dużo wody w szydłowieckiej Korzeniówce upłynie , zanim dotrze to wielu ..
że
STERYLIZACJA TO JEDYNA , NAJSKUTECZNIEJSZA METODA ZAPOBIEGANIA BEZDOMNOŚĆI I NIECHCIANYCH MIOTÓW

..że można na koszt Gminy uśpić ślepy miot , niż skazywac je na porzucenie w lesie , polach , czy podrzucanie na działki , cmentarze , itp .
 



STERYLIZACJA --JEDYNA METODA ZAPOBIEGANIA BEZDOMNOŚCI !!
niechcianym miotom , kolejnym tragediom tych   niechcianych od urodzenia ..

SKAZANE na bezdomność .. w wystarczyło wysterylizować ich matkę ..
za kilka miesięcy NIESTETY mogą być kolejne !!!!






------------------------


jak ktoś  chce   i może  pomóc w walce z bezdomnością   w Szydłowcu i okolicach    .. i pomóc  w dofinansowaniu sterylizacji  

Konto udostępniło Stowarzyszenie Dog Rescue, które pomaga   mi pomagać  od dłuższego czasu  tym  szydłowieckim   bidom


STOWARZYSZENIE „DOG RESCUE”

Wąska 8 ; 32-020 Wieliczka
75 2030 0045 1110 0000 0283 1640

tytułem :      bezdomne z Szydłowca - FUNDUSZ POMOCOWY
! ! KONIECZNIE MUSI BYĆ TEN DOPISEK , ze dla "bezdomne z Szydłowca - FUNDUSZ POMOCOWY"
IBAN: PL75203000451110000002831640
swift: GOPZPLPW

PAYPAL::
psy.szydlowiec@gmail.com    ( "bezdomne z Szydłowca - FUNDUSZ  POMOCOWY " )

kontakt  :  Kamila  604 322 515   /  533 323 567
psy.szydlowiec@gmail.com

środa, 9 grudnia 2015

HEKTOR - wspaniały pies w typie molosa - czy dostanie szansę ?

----->>>>   połowa  lutego  2016  r. 
  HEKTOR ZOSTAŁ  WYADOPTOWANY  ze schroniska   " na ładne oczy " 
mimo umowy że szukamy psu  miejsca   i chcemy zabrać jak najszybciej ... 

schronisko nie wyraża zgody na wizytę, aby wolontariuszki  odwiedziły psa , sprawdziły  czy Hektor ma się dobrze ,  czy ma dobre warunki , 

 


---->>   OBECNA SYTUACJA   - stan na 3 luty 2016 

 NIE DOSTAŁ SZANSY   !!

WYJECHAŁ  DO SCHRONISKA  29 stycznia 2016   !!!

HEKTOR  SZUKA    -  MEGA PILNIE  - pomocy - domu   tymczasowego  / stałego  
MA MAŁO CZASU  

HEKTOR szuka  w  I kolejności DOMU TYMCZASOWEGO  - z pomocą w karmie , ewentualnych wydatkach wet ,
wiadomo że może być  ciężko , bo zwierząt w potrzebie  jest tysiące , 
ALE MOŻE  KTOŚ SIĘ  PODEJMIE  - NADZIEJA WIADOMO ZAWSZE JEST .. 

inna ewentualność ,
- może znajdzie się  ktoś to ma serce dla zwierząt , posiadłość, na której można postawić  - NA UMOWĘ użyczenia -  kojec dla Hektora , 
najlepiej jakby to była okolica  Szydlowca  / Skarzysko  - Kamienna ,  Radomia , aby kojec służył kiedyś  innym psom z Szydłowca  jakby Hektor znalazł dom , ale oczywiscie  nic nie jest przesądzone  jakby takie dobre miejsce znalazło się w innej okolicy

ryzykowna i na razie najmniej brana pod uwagę  możliwość : - umieszczenie Bronka w HOTELU - TO niestety dość ryzykowna opcja , bo z doświadczenia - nie wtylko mojego  -  często zapał ludzi do pomocy w opłaceniu hotelu mija tak szybko jak sie pojawia ,   
a zobowiazanie  może byćna długi czas  , 
a psów z Szydłowca w hotelach już się dość dużo uzbierało


kamila   604 322 515 
psy.szydlowiec@gmail.com


---  >>   "historia " Hektora - na dole strony  - pod zdjeciami  



HEKTOR - wspaniały pies w typie molosa  - czy  dostanie szansę ?

OGŁOSZENIE   / OPIS  HEKTORA :
 



Hektor  - to  wspaniały , przyjacielski pies  w typie molosa .

Został  porzucony  pod "świętą "  figurką pod lasem w Szydłowcu  , leżał tam kilka dni w deszczu   i śniegu.  Nie ruszał się z miejsca ,  czekał na tą ludzką kreaturę , co go porzuciła. Najprawdopodobniej  to  ” ODPAD ”   WYMIENIONY NA ” MŁODSZY MODEL ".


JAKI jest Hektor

Hektor  to wspaniały , sympatyczny  pies ,  bardzo spragniony kontaktu .Sam  inicjuje   kontakt z człowiekiem , podkłada się do głaskania  ,  widać że bardzo  pragnie i brakuje  mu kontaktu z człowiekiem . 
 Jest  - na tyle ile udało się go poznać dzięki odwiedzinom wolontariuszy  - posłuszny  i uległy   do ludzi ,  umie chodzić na smyczy .

Do ludzi  jest dużą  ps przylepą   / nie jest sprawdzony na małe dzieci  / .
STOSUNEK do innych psów  - nie jest do końca sprawdzony na inne psy  -   na spacerach nie reagował źle na psy , ale nie lubił jak pies podchodził  blisko człowieka z którym stał  po spacerze  - więc  niewykluczone że powinien być  jedynakiem

HEKTOR bardzo potrzebuje POMOCY  I zauważenia  -  NIESTETY wyjechał do schroniska , a wiadomo jak kończą duże , starsze psy.

  Jego oczy  jednak  są  ciągle  smutne jak człowiek zostawia go za kratami i w tych warunkach takie pozostaną  NA PEWNO na zawsze .
Czy ON WYTRZYMA ?
HEKTOR  szuka POMOCY   –   czy ma szanse zaistnieć wśród tysięcy psów szukających pomocy ?  

MARNE  ,  bo  HEKTOR  ma  jedną  małą  „wadę”   —   nie jest  młodzieniaszkiem   , ma swoje lata.
ALE wierzy że jeszcze są dobrzy ludzie na tym świecie .

popatrz w jego oczy i powiedz :   NIKT CIE NIE BĘDZIE CHCIAŁ,    będziesz wegetował w ciemnym kojcu do końca swoich dni .


Hektor  jest odrobaczony, odpchlony , zaszczepiony , wykastrowany 
pies wysoki , o grubym kośćcu  ,  waży ok. 45 kg   ,  

szuka pomocy  -  tu ma małe szansę aby zostać zauważony  I DOSTAĆ SZANSĘ  NA LEPSZE JUTRO  ..
szuka domu tymczasowego  / stałego 

wiek  –  ok.  8   lat  ( tak orientacyjnie  )
przebywa –   schronisko w okolicach Łodzi . 
ale szuka POMOCY  i dobrych ludzi  nie  tylko w tej okolicy . 

CHCESZ pomóc ,  masz pytania  - zadzowoń,  napisz @ , HEKTOR bardzo potrzebuje pomocy . 

kamila 604 322 515

psy.szydlowiec@gmail.com

ODDANIE psa to ADOPCJA, która poprzedzona jest wizytą przedadopcyjną i podpisaniem umowy adopcyjnej.
Istnieje możliwość pomocy w transporcie /do uzgodnienia/


GALERIA ZDJĘĆ  HEKTORA 
/po kliknięciu na zdjęcie otwiera się ono w większym rozmiarze/  :










piątek, 4 grudnia 2015

Bronek - skrzywdzony przez człowieka - SZUKA POMOCY


"losy " Bronka  
na górze  wpisu  są  najnowsze  informacje  i potrzeby ,   





początek  GRUDNIA  2015  

Bronek  szuka pomocy  - domu tymczasowego   / stałego 
to skrzywdzony przez ludzi psiak  ,   porzucenie w lesie   , potem  miesiąc (pażdziernik 2015 )  w Punkcie Przetrzymań w Szydłowcu    ,  potem znowu inne miejsce   - schronisko w Pabianicach  od 2 .11

BRONEK ma swoje wydarzenie  -  https://www.facebook.com/events/1655528341392535/


szuka  DOMU  TYMCZASOWEGO  / STAŁEGO  ,

W ostateczności   może  trafić  do hoteliku ,  zbiera deklaracje  na opłatę  ,
koszty transportu  ,   i inne wydatki jak będą potrzebne  ,.
SZUKA OSÓB  , które  nie zapomną po miesiacu   / dwóch o nim   -- zapewnią mu wsparcie  w czasie CAŁEGO pobytu w hoteliku ,

Bronek szuka ostatniej deski ratunku
kamila  604 322 515
psy.szydlowiec@gmail.com



JA  OPISZĘ  to co zaobserwowałam  jak był jeszcze w Punkcie - w pażdzierniku -  , mimo   że nie miałam za dużo czasu  i okazji  z nim pobyć  , ale   wiem że :
- NA PEWNO  - nie jest to pies AGRESYWNY    -   on jest wycofany i nieufny  z powodu  porzucenia ,  i  nowych okoliczności   w jakich się go znalazł  ,  (poza tym nie znamy jego przeszłości  , jak  był traktowany  itp )  ,
- WYKAZUJE  CHĘĆ wspólpracy z człowiekiem  , ale WYMAGA  spokoju , cierpliwości , 
i SZYBKO   powinien  wyjść na prostą  ,  (oczywiście  pewne cechy charaktery wyjdą  z czasem )

DLACZEGO TAK UWAŻAM ?  
- BO  -

- już  widziałąm wiele psów  stłamszonych  przeszłoscią  , nową sytuacją ,  kiedy pies nie wie dlaczego   tu trafił   i siedzi w kojcu ,  każdy inaczej to przeżywa ,  ale Bronek  i jego nieufność  - jak dla mnie- to wynik sytuacji w jakiej sie znalazł  i stracił zaufanie do ludzi 

 -   przez pierwsze kilka razy  przekupywałam go przez kraty smaczkami  ,  "gadałam " do niego  , podchodził coraz bliżej  , ale nie wykazywał żadnej agresji  ,  TYLKO TEN JEGO  WYSTRASZONY WZROK  i skulona postawa  ,
za  kolejnym razem przyjechałam do Punktu specjalnie dla niego    
"uzbrojona : w grube rękawice  (w razie  "w" )  ,   wiele smaków ,   i dobre chęci

i  ............ jak widać na filmiku -   BRONEK  nie stawiał  większych problemów w BEZPOŚREDNIM  kontakcie   
smaki , spokojne zachowanie ,   i  pies spokojnie  pozwolił się  głaskać  ,  potem  zdjąc obrożę w  której został znaleziony  ( łudziłam się  że  może  jest na niej zapisany  jakiś  nr telefonu  )  ,   dostraczona  kołdra sprawiła mu DUŻĄ radość  ,   od razu  położył się  na niej   i potem  "tarzał się"   w niej 





NIESTETY  nie starczyło czasu   na kolejną wizytę   i PRÓBĘ  wyprowadzenia za  kojec  ,  bo  Bronek wyjechał  za 2 dni do schroniska z powodu  przepełnienia w Punkcie   :(   
- nie znam tez reakcji  na inne psy w bezpośrednim kontakcie     ( w kojcu nie interesował się psami obok  )


Pies  młody -  ok. 3 lata max ,  waga  ok. 30 kg  ,  pies piękny , ale potrzebujący normalnych warunków i kontaktu z człowiekiem , aby zaufał ponownie człowiekowi ,

zaszczepiony , wykastrowany

kamila  604 322 515
psy.szydlowiec@gmail.com













wcześniejsze  wpisy :
========================


 20  LISTOPAD
  2 tydzień  w schronisku w Pabianicach
wieści  od  Magdy - wolontriuszki ,  która pomaga  w schronisku w Pabianicach

 "...zdjęcia kiepskie bo była zła pogoda poza tym musiałam mu robić tak ukradkiem fotki aby go nie płoszyć ;) następnym razem spróbuję z nim wyjśc ale wtedy musze być sama bo jak później ludzie kręcili się po placu to już nie było współpracy. Podchodziłam do niego kilka razy w ciagu dnia to już za drugim razem zamerdał ogonem :)  "







2  LISTOPAD   2015

niestety nie udało się  pomóc  na czas  ..
z powodu kolejnego  przepełniania w kojcach w Punkcie  ,  braku adopcji  i pomocy    , Bronek wyjechał  do schroniska  w Pabianicach  razem z trzema  innymi psami . 

niestety w tym bagnie bezdomności  i ilości psów w potrzebie  ,  braku dostatecznej pomocy  czesto jest się świadkiem  tragedii  psa  ,   i  aż serce pęka że nie  można pomóc  tak jak by się  chciało  ..

niestety  to z powodu bezduszności ludzi  porzucających zwierzęta ,   skazujących je na tułaczkę   i marny los  , na wegetację ze kratami , w oczekiwaniu  na  CUD , że jednak zostaną  zauważone  ,  że dostaną pomoc   ...

one nie wiedzą za co  gniją  za kratami  ..  ONE sie na ten świat NIE PCHAŁY   !!

Bronek spośród tych psiaków które wyjechały do schroniska  jest  w  największej potrzebie  ,   jest wycofany  , skrzywdzony przez człowieka ,
w schronisku  ma jeszcze mniejsze szasne,  aby otworzyć się na ludzi   ..



TAK SIĘ  ZACZĘŁO  :

początek października  2015  r.  

Pies został znaleziony   pod lasem na wsi koło  Szydłowca  . Miał na szyi  obroże , ponoć wisiał na niej przerwany sznur  
... las, sznur - można snuć domysły  :(

Został przywieziony  do Gminnego Punktu  Przetrzymań ,  umieszczony w kojcu    ,   i  tyle   ..
zostawiony sam sobie  ,  bez socjalizacji   - dostać  jeść   ,  wody  ,  sprzątnięte kupy  .. i tyle   los Gminnych psów  obchodzi  urzędników  ..    jak w większości  Gmin  , a pracownik  Wydziału  Komunalnego   "leci " dalej  wykładać  kostkę czy tam kosić  trawę  czy inne Gminne  roboty ..

Psiak nieufny  , wycofany , obserwujący człowieka   ,  ale  BEZ agresji  .
i to  osobliwe spojrzenie  ..


Bronek szuka ostatniej deski ratunku
kamila  604 322 515
psy.szydlowiec@gmail.com