Moris to pies jedyny w swoim rodzaju .
Jego wola życia jest tak duża że może zadziwić wielu .
Pies odkąd trafił do Gminnego Punktu , przeżył wiele tragicznych chwil - od babeszji (choroba odkleszczowa) , po anemie , i potem chora trzustka .
Obecnie zdrowotnie ma się bardzo dobrze, dzięki temu że wolontariusze dojeżdżają do tych psów i w tych krytycznych momentach nie był zdany na łaskę i niełaskę , i razem z Morissem , który nie poddał się , wywalczyli jego zdrowie. Wraz ze wspaniałymi osobami co wspierają na odległość Morissa min. w zakupie odpowiedniej karmy .
Moriss to wspaniały , przyjacielski pies o wielkiej woli życia . Sympatyczny, fajny, wesoły zwierz.
Dogaduje się ze wszystkimi i zawsze ma rozmerdany ogon.
Moris miał chorą trzustkę - obecnie musi mieć podawane leki z enzymami (tabletka dziennie) oraz niskotłuszczową karmę. Nic poza tym. Obecnie wyniki są bardzo dobre i wygląda na to, że wszystko co najgorsze już za nami…
Moriss akceptuje wszystkich , czy dorośli czy młodsi , nie wykazuje żadnych negatywnych zachowań (jedynie nie miał kontaktu z kilku letnimi dziećmi ) , jest uległy , lubi wychodzić na spacery .
Niestety Moris przebywa obecnie w gminnym punkcie przetrzymań, gdzie praktycznie nie ma dostatecznego kontaktu z człowiekiem , czego najbardziej mu brakuje.
Nudny czas wypełnia bawieniem sie miskami , noszeniem piłek czy także kamieni .
Zawsze też jest w ruchu –oj ciężko zastać Morisa siedzącego w miejscu :).
Idealny dla Morisa był by dom z ogrodem, gdzie spokojnie mógłby zamieszkać nawet na podwórku w dobrze ocieplonej budzie.
Moris to fantastyczny zwierz. Zawsze pogodny, nawet podczas choroby, mimo że momentami było z nim naprawdę ciężko, nie stracił ani na chwilę swego morisowego entuzjazmu.
To wyjątkowy pies.
Największym marzeniem wolontariuszy , którzy bardzo sie związali z Morissem walcząc o jego zdrowie jest to by Moris WRESZCIE znalazł swojego człowieka.
Za każdym razem kiedy odjeżdżamy z punktu on wygląda za nami przez kraty i pęka nam serce :(
Czy Moriss dostanie swoją szansę po tym co przezył ?
ON już TAK DŁUGO CZEKA ...
Morris – ma ok. 6 lat /urodzony około marzec 2011 r. /
W typie mix owczarka – waga ok. 30 kg, masywna budowa ciała.
Lubi ruch i zajęcie , jest aktywny.
Jest zaszczepiony , odrobaczony, wykastrowany.
Kamila 604 322 515
Agnieszka 694 439 142
psy.szydlowiec@gmail.com'
Moriss obecnie przebywa w Szydłowcu k.Radomia, ale szuka odpowiedniego domu nie tylko tu w okolicy. Istnieje możliwość pomocy w transporcie – do uzgodnienia.
--- >>
jezeli ktoś jest zainteresowany pomocą Morissowi min. głównie w zakupie karmy - Royal Canin Low Fat lub Brit Premium Lamb& Rice
czy też piłek , szarpaków które Moriss uwielbia
proszę o kontakt ze mną -- kamila 604 322 515
psy.szydlowiec@gmail.com
wydarzenie Morissa na fb - https://www.facebook.com/events/734946063229787/
GALERIA ZDJĘĆ /po kliknięciu na zdjęcie otwiera się ono w większym rozmiarze/ :
========
INNE psiaki z Szydłowca DO ADOPCJI --- >>
http://bezdomneszydlowiec.blogspot.com/p/psy-do-adopcji.html
JAK MOŻESZ POMÓC -- >>
http://bezdomneszydlowiec.blogspot.com/p/jak-mozesz-pomoc.html
============
"HISTORIA" MORISA
Moris przebywa w przechowalni od marca 2013 r
Moriss to pies , który żyje TYLKO dlatego że ma w sobie tyle woli walki o zycie - inny już by sie poddał ,
We wrześniu 2013 r. po pierwszym załamaniu i wykrytej babeszji , anemii , stanie zapalnym kiedy zabrany został na sygnale na badania do Radomia , jak już słaniał się na łapach wet nie dawała mu dużych szans jak wróci tak gdzie był .
Nie miał wyjścia - wrócił - przeżył , ale póżniej zaczęła się jego dalsza "walka " o życie ..
żyje dzięki wielu osobom , które naocznie widza jego stan , ii które "nie olały" prośb o pomoc i go wsparły , aby mógł żyć resztkami godności psiej ..
jedno jest pewne
on tam gdzie jest nie może zostać dłużej - bo albo patrzymy na jego
powolną śmierć, albo dajemy mu szansę pod odpowiednią opiekę i aby 100 %
pewności że POMOC osób , ktore do tej pory się zaangażowały nie idzie
na marne - i by mieć pewnośc że to co wszyscy zrobiliśmy miało sens i
nie została zmarnowane
zdjęcie - wrzesień 2013 /Moriss wtaszczony na rękach do samochodu aby go zawieść na badania, nie mógł stać na łapach / ,
zdjęcie - wrzesień 2013 /Moriss wtaszczony na rękach do samochodu aby go zawieść na badania, nie mógł stać na łapach / ,
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz