("historia" Gabi na dole strony )
Gabi MA DOM :)
U Pana Włodzimierza i jego żony niedaleko Oświęcimia .
Wypatrzyli Gabi w ogłoszeniach , po śmierci ich ukochanej suni .
Magda z Panią Ewą z hoteliku zawiozły Gabi do nowego domu .
Gabi to dość wrażliwa sunia , dłuższy czas widac było że tęskni , ale dobra opieka i cierpliwość to podstawa .
WIELKIE PODZĘKOWANIA dla Magdy i Stowarzyszenia Dog Rescue z Wieliczki (https://www.facebook.com/StowarzyszenieDogRescue/ ) ,które od dawna stara sie jak tylko może pomagać mi tym psiakom .
Dzięki nim Gabi dostała szansę po kilku miesiacach kiblowania w Punkcie i trafiła pod ich opiekę do domowego hoteliku .
Gabi w nowym domu .
Trzymamy kciuki za jej szczęśliwe dalsze życie .
==================================
Gabi – wspaniała , przyjacielska , niewielka sunia
Gabi jest przekochaną , młodziutką, uroczą, sympatyczną , przyjacielską sunią .
Gabi jest malutką , ok. 8 kg młodziutką sunią .
Ma coś z psiaków w typie ratlerka , ale jest ciut wyższa .
To wspaniała sunia , która została uratowana i dostała szansę dzięki zaangażowaniu wielu osób.Koczowała pod sklepem, na wsi pod Szydłowcem przeganiana, wystraszona . Początkowo była bardzo wystraszona , ale szybko zapomniała o przeszłości i dzięki wolontariuszom odwiedzającym psiaki z Punktu szybko otworzyła się na kontakt z człowiekiem.
Dostała też dodatkową szansę i obecnie przebywa w domu tymczasowym w Krakowie .
Jest wielką przylepą , pragnie kontaktu z człowiekiem , nie odstępuje na krok , jest sympatyczna, przyjacielska , uwielbia wskakiwać na kolana , być głaskana i przytulana.
Jest typową domową sunią . Nie niszczy , zachowuje czystość .
Umie chodzić na smyczy .
Szuka wspaniałego domu , gdzie będzie kochana, będzie mogła pokochać całym swoim psim sercem. Ona tak bardzo chce mieć swoją rodzinę .
Do innych psów – bez względu na płeć – uległa , przyjacielska .
GABI jest młodziutką – ma około 1,5 roku , małą , drobną sunią – sięga w kłębie do połowy łydki , waga ok. 9 kg .
Odrobaczona, zaszczepiona , wysterylizowana .
Przebywa w Krakowie .
Kamila 533 323 567
Magda 509188082
bezdomne.szydlowiec@wp.pl
ODDANIE psa to ADOPCJA, która poprzedzona jest wizytą przedadopcyjną i podpisaniem umowy adopcyjnej. Istnieje możliwość pomocy w transporcie /do uzgodnienia/
GALERIA ZDJĘĆ /po kliknięciu na zdjęcie otwiera się ono w większym rozmiarze/:
"historia " Gabi
kwiecień 2015 r. --- zanim trafiła do Punktu Przetrzymań przywieziona przez Gminę koczowała pod sklepem, na wsi pod Szydłowcem przeganiana, wystraszona .
Ktoś tam rzucił jedzenie , ktoś tam niby przejmował sie losem , ale nie znalazł sie NIKT aby suczkę przyjąć pod dach i dać jej dom .
Z powodu przepełnienia została "upchnięta" w klatkę kennelową , i czekałaby tak do tej pory na cokolwiek , gdyby nie działania na rzecz tych psów .
Początkowo była bardzo wystraszona , kłapała ze strachu zębami , ale już na mnie takie psiaki wrażenia dawno nie robią , bo wiem że takie warunki pobytu potęgują ich strach i niepewność i wystraczy im dać szansę ,
wyprowadzić poza te pręty , dać czas , być cierpliwym , spokojnym itp. ,
aby pies sie przekonał wcześniej czy póżniej .
Dzieki odwiedzinom , wyprowadzaniu na spacery , Gabi zaczeła się otwierać na kontakt z człowiekiem , została też poznana z innymi psiakami , sprawdzone ich relacje ,
dzięki temu Gani została umieszczona w kojcu z inną sunią i mogła opuścić tą nieszczęsną klatkę w której wegetowała po odłowieniu.
kolejne miesiące - kwiecień - wrzesień 2015.
dzięki dojeżdzaniu do tych psiaków prawie codziennie , socjalizowaniu ich , poznawaniu ,
dzieki dodatkowym spotkaniom w większej grupie - dzięki NASZYM WOLO-SPOTKANIOM niedzielnym , kiedy Gabi miała kontakt z wieloma osobami , wychodziła na spacery ,
szybko zapomniała o przeszłości i dzięki wspaniałym wolontariuszom odwiedzającym psiaki z Punktu szybko otworzyła się na kontakt z człowiekiem.
Nauczyła się chodzić na smyczy , przestała sie bać ludzi ,
stała się wielką przylepą , taki kochany "skoczek " - potrafi sie pobić od ziemi i doskoczyć na wysokość twarzy dorosłego człowieka aby dać buziaka , lub zostać złapaną w trakcie lotu na ręce ,
bo ONA UWIELBIA być blisko człowieka , siedzieć na kolanach,
początek września 2015 r.
Mimo takiej zmiany , mimo że Gabi jest wspaniałą , niewielką sunią , te kilka miesięcy gniła za kratami , zainteresowanie pomocą - chociażby daniem domu tymczasowego , o stałym nie wspominając było = 0 ZERO :(
NA SZCZĘSCIE Gabi dostała szansę - od Magdy i Stowarzyszenia Dog Rescue z Wieliczki (https://www.facebook.com/StowarzyszenieDogRescue/ ) , które od dawna stara sie jak tylko może pomagać mi tym psiakom .
Gabi trafiła pod opiekę Stowarzyszenia - jest w domowym hoteliku , gdzie bezpiecznie czeka na swój jedyny , wymarzony dom i wspaniałych nowych opiekunów .
Gabi w trakcie transportu do Krakowa ,
wielkie podziękowania także dla Karoliny H., która jako jedna z dwóch osób odezwała się na apel o pomoc transportową dla Gabi i zawiozła ją do Krakowa .
koniec PAŻDZIERNIKA 2015
- niestety GABI NADAL BEZ DOMU :(
DLACZEGO ???
taka wspaniała sunia , ehhh ..... :(
========
INNE psiaki z Szydłowca DO ADOPCJI --- >>
http://bezdomneszydlowiec.blogspot.com/p/psy-do-adopcji.html
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz