poniedziałek, 12 października 2015

malutkie kociaki z Szydłowca - MAJĄ DOM

13.10 .2015  -  AKTUALIZACJA  

Udało się  , UDAŁO SIĘ    :)  :)  

Kociaki  opuściły  zimny garaż    - pojechały z nowymi opiekunami  do nowego domu . 
Bedą mieszkały w domku pod lasem   kilkanaście  kilometrów od Szydłowca .
W domu Pana Aureliusza  i jego rodziny  , z  innymi  przygarniętymi zwierzakami . 

Od Gminy zostały zabezpieczone lekami  - odrobaczenie  i lek na wykrytegfo w uszach świerzba  . 

Wielkie podziękowania  dla nowych opiekunów za dom dla kociaków ,   
oraz dla wszystkich , którzy zainteresowali sie ich losem  , szukali pomocy. 

KAMILA

jest radość , ale te kociaki NIE POWINNY sie w ogóle pojawić na tym świecie ..

STERYLIZACJA --JEDYNA METODA ZAPOBIEGANIA BEZDOMNOŚCI !! niechcianym miotom , kolejnym tragediom tych niechcianych od urodzenia ..


 
dostały szanse tylko dlatego że te zwierzęta nie są anonimowe , że mam jeszcze resztki sił aby tam jezdzić , szukać im pomocy ,
ze wiele osób pomaga mi pomagać
SKAZANE na bezdomność .. a wystarczyło wysterylizować ich matkę ..
za kilka miesięcy NIESTETY mogą być kolejne !!!!  






W NOWYM  DOMU 







 
-------------------

TAK SIE ZACZĘŁO : :(

10 pażdziernik 2015  ...

Powiem tylko tyle.....
Nie da się z domu wyjść  aby nie spotkać kolejnej bidy  ; 

Bezszczelni , bezkarni , p..eni rozmnażacze

to się już w głowie nie mieści. 


Malutkie kociaki zostały wyrzucone w nocy na osiedlu w Szydłowcu, ponoć było ich więcej .   
Jeden z nich przedostał sie za ogrodzenie i został zagryziony przez psa .
Kolejny  tez gdzies zniknął .

Zostały te 2  ,   zgłoszone  do Gminy  .
Gmina kociaki zabrała  ..  Kociaki trafiły  10.10   do Punktu Przetrzymań.

i co  tego  ..  one NIE MAJĄ tu żadnych szans -  to miejsce nie jest przystosowane  ani dla szczeniaków , a tym  bardziej kotów  , i jeszcze dodatkowo takich malutkich , nieporadnych . 

Dojeżdzam tam prawie codziennie do tych psów   i tak właśnie dowiedziałąm sie o kolejnych  bidach w MEGA POTRZEBIE   , które na ten świat sie nie pchały ,a teraz są skazane na  łaskę   i niełaskę   innych  . 

Tu nie ma warunków dla takich maleństw, nie ma  ich gdzie przetrzymywać  - siedzą w zimnym garażu  , wieczorami zapewne mają  "odwiedziny"  tutejszych szczurów    .
Z  gminnej klatki wydostały się  w ten sam dzień , bowiem pręty są powyginane przez psy . 
Dowiozłam  im plastikowy  kontener  aby nie miały moźliwości wyjścia  i były zabezpieczone od wieczornych towarzyszy  większych od nich  .. 
Dowiozłam im też kocią  karmę  .


KOCIAKI   PILNIE SZUKAJĄ   POMOCY  

dom tymczasowy   / stały  ,   moze ktos je weżmie pod opiekę  ... 

one długo nie pociągną  w tych warunkach ,  nieporadne , same w zimnym garażu ,  widzące człowieka raz dziennie   ...

przebywają  -  garaż  w Szydłowcu k. Radomia   , 
 szukają  dobrej , odpowiedzialnej pomocy wszędzie  ..
tu  na miejscu  w Szydłowcu  zaangażowanie  i pomoc   innych osób  jest znikome   , 



ps. nie wiem jaka płeć ,nie znam sie za bardzo na kotach ,  wet z Gminy ma je oglądać  , zostały na razie przeze mnie odpchlone   

PILNA POMOC , czarny jest jakis dość osowiały ..

PILNA POMOC .. w Punkcie Przetrzymań nie ma warunków dla takich maleństw

Kamila  604 322 515 /  533 323 567

bezdomne.szydlowiec@wp.pl

------------
...   psiaki  i ..kociaki z Szydłowca  w potrzebie 

--->>  https://www.facebook.com/PunktPrzetrzymanSzydlowiec?fref=ts

--->>  https://www.facebook.com/Duszekpomaga





 














Brak komentarzy :

Prześlij komentarz