porzucone pod Szydłowcem w środku zimy

KWIECIEŃ   2017 r.     ----->>>   


link do ogłoszenia  LUCKA      ----   
http://bezdomneszydlowiec.blogspot.com/2017/04/lucek-aciatek.html

kruszyna LUCYNKA  ,  obecnie JADZIA   pod opieką   Stowarzyszenia Dog Rescue  w Wieliczce :)


AKTUALIZACJA   -  połowa lutego  2017 

tak kończą psy kiedy z "rodziną" wychodzi się najlepiej na zdjeciu ...
suka i pies - zapewne to jedna "krew " - pojawiły się "jakimś trafem " we wsi pod Szydłowcem , przezyły TYLKO dzięki ludziom co je dokarmiali, zgarnięte do Punktu , siedzą już drugi miesiąc za kratami , suczka ma około 7 lat rodziła nie raz, już po sterylizacji , bardzo lgnie do ludzi , trzęsie się z zimna ,
pies młody , przylepa ,
uczą się chodzenia na smyczy bo to typowe "podwórkowce" ,
psiaki fajne , ale wymagające ogarniecia , zwłaszcza sunia ,
taka trzęsąca się kupka nieszczęscia , waży ok. 8 kg ,



-=================
STYCZEN  2017 
no to zaczynamy Nowy 2017 r. w Szydłowcu :(
i oto pierwsze psy które czekają w kolejce do przewiezienia do Punktu Przetrzymań ,
 czekają ...bo miejsc nie ma !!! ...
KOLEJNE psy !
KOLEJNE rozmnożone , wywalone przez jakiego skończonego drania , wywalone w środku zimy !

niewielka ok. 8 kg sunia - taka jamnikowata na krótkich łapkach - z wyciągniętymi na maksa sutkami, i jakimś dziwnym zgrubieniem na nich
suka zapewne już niejeden poród zaliczyla.!!

i psiak - wiekszy od niej - waży ok. 14 kg , o niemal identycznym umaszczeniu , wiec na 99 % to jedna "rodzina " :(

Psiaki pojawiły się tak w połowie grudnia we wsi , odległej 2 km od Szydłowca ,
początkowo były bardzo nieufne , nie podchodziły do ludzi , uciekały w pola ,
ale na szczęście jedna rodzina z tej wsi nie przeszła obojętnie i zaczęła je dokarmiać .
Psiaki przekonały się już do człowieka, cieszą się na widok - wiadomo - zwłaszcza jedzenia , dają sie delikatnie już pogłaskać , ale cały czas są bardzo płochliwe , ale to tylko kwestia czasu i dobrej opieki jakby się "ogarnęły " .
obecnie śpią w opuszczonej stodole ,
psiaki są urocze , ładne  ... ale wiadomo takich jak one są tysiące ,
po cholerę one w ogóle się urodziły ?? aby tak skończyć !!
bezmyślnośc i bezduszność ludzi nie zna granic ...

może ktoś je wypatrzy , pomoże ,
może nie bedą musiały wylądować za kratami .... jak sie zwolni miejsce ..
wiem , wiem , marzenie , ale cuda się zdarzają ...

Szydłowiec k. Radomia
kamila 604 322 515
psy.szydlowiec@gmail.com

KOLEJNE BEZDOMNE PSY  zasiliły  bagno bezdomności  stworzone przez bezmyślnośc ludzi   w Szydłowcu   i okolicach  !!!!!!!!!
STERYLIZACJA  -- TO JEDYNA METODA ZAPOBIEGANIA BEZDOMNOŚCI ZWIERZĄT  i zapobiegania niechcianym  miotom   i psom , które potem są porzucane !!

kiedy ludzie pójdą po rozum do głowy że nie znajdą sie  "dobre domki " dla tysięcy rozmnazanych swiadomie   / nieświadomie psów  !!
a wystraczy wysterylizować sukę  i mieć problem z głowy  !!