AKTUALIZACJA
pażdziernik 2016 r . --->> nieśmiała Agatka dostała szansę jakich mało , ma dom w Pabianicach u Ani i Michała :)
23 kwiecień 2017 r. --->> MEGA NIESPODZIANKA w Szydłowcu
TAKIE MOMENTY bardzo cieszą i dają dodatkowej energii ...
przeczytajcie :)
dzisiaj /23 kwiecien / w Punkcie , na naszych spotkaniach z psiakami , była MEGA niespodzianka :)
z Pabianic k. Łodzi przyjechała szydłowianka AGATKA - obecnie Maja wraz z obecnymi opiekunami - Anią i Michałem , którzy ją adoptowali kilka miesięcy temu ze schroniska w Pabianicach .
Agatka nie miała łatwego życia - porzucona przez jakiegoś "człowieczka " 2 lata koczowała na wsi pod Szydłowcem gdzie rodziła co cieczkę, walczyła o przetrwanie. Potem odłowiona trafiła do Punktu wraz z innym psem , z powodu przepełnienia została wywieziona do schroniska w Pabianicach .
Tam czekała dłuuuugo - ponad ROK ! , bo jak wiadomo , zwykła bura sunia , jeszcze wycofana psychicznie , nieśmiała, nie młoda , z urazem oka .
Uśmiechnęło się do niej SZCZĘSCIE - została wypatrzona w schronisku przez Anię i Michała i dostała SZANSĘ w pażdzierniku 2016 r. :)
DOSTAŁA SZANSĘ jakich MAŁO .
Dzisiaj Ania z Michałem i Mają przyjechali zobaczyć "stare śmieci " i poznać od podszewki losy Agatki / Mai :)
byli na wsi pod Szydłowcem skąd była zabrana do Punktu i potem przyjechali tez do Szydłowca :) do Punktu ,
była MEGA niespodzianka :)
Maja / Agatka jak to sunia po przejsciach ma ciągle wiele lęków , ale ma bardzo oddanych opiekunów , i wygląda na to że wygrała los na loterii.
a #szydłowiaki , które obecnie czekają na taki CUD takiej szansy i adopcji , dostały wsparcie , za które będą miały zakupione smakowite puchy z mokrą karmą :)
=================
cieszy KAŻDY nawet najmniejszy gest pomocy tym psom i ostatnio tez kotom ... to że te psy mogą liczyć na pomoc innych , że myślicie o nich , staracie się pomagać nawet na odległość , bo nas jest tu GARSTKA na miejscu , że one nie są zapomniane ,
że "walka" , w tym szydłowieckim bagnie bezdomnosci , o te porzucone, BEZMYŚLNIE rozmnożone , bagnie tworzonym przez ludzi co jeszcze nie dorośli lub są tak płytcy w myśleniu , aby zrozumieć że te psy się ZNIKĄD NIE BIORĄ , że powoływane kolejne pokolenia psów z powodu braku sterylizacji na 90 % skończa jako bezdomne , lub w tragicznych warunkach ... ma jakiś sens ...
a takie odwiedziny jak dzisiaj podbudowują na duchu dodatkowo :)
Kamila i reszta wolo-ekipy szydłowieckiej
( https://www.facebook.com/PunktPrzetrzymanSzydlowiec/photos/a.342111462528351.79262.341541309252033/1525414900864662/?type=3&theater )
===================
OGŁOSZENIE
Agatka nie miała łatwego życia , jak zresztą większość suk w Szydłowcu a zwłaszcza okolicach .
Brak sterylizacji - brak edukacji i / lub brak przekonania o sensie sterylizacji z powodu różnych idiotycznych mitów typu że suka głupia będzie , że musi poczuć "smak macierzyństwa " i inne banialuki wyssane z palca , rodzenie co cieczkę , wyrzucanie ciężarnych suk , czy ich potomstwa na pastwę losu.
I tak Agatka - która się na świat nie pchała - bo kiedyś narodzić się musiała - pojawiła się przez jakiegoś "człowieczka na wsi pod Szydłowcem , porzucona na pastwę losu .
Z wywiadu wiadomo że koczowała tam ponad 2 lata , 2 lata walczyła o przetrwanie , niesteyty i rodziła co cieczkę kolejne mioty i pokolenia szczeniaków .
Co się z nimi działo - tego sie nie dowiemy - niestety na pewno nie był to dobry los i zapewne część z nich zasili niedługo gorno bezdomnych psów , a suczki będą rodziły kolejne pokolenia niechcianych psów , nie szczepionych , nieodrobaczanych , niesterylizowanych .
i tak Agatka skończyła za kratami schroniska - odbywa karę wiezienia przez "człowieka".
Agatka jest bardzo fajną sunią , pogodną , wesołą , ale jeszcze ma dużo lęków i potrzebuje bezpiecznego miejsca i cierpliwej osoby aby móc w pełni zaufać człowiekowi .
Jest nieufna do ludzi, ale zarazem jest ciekawska i widać że chce być blisko człowieka, ale nie umie przełamać do końca lęku .
W schronisku ma na to małe szanse, mimo starań wolontariuszy . Za dużo psów , za mało czasu aby skupić się na jednym .
Agatka bardzo boi się i żyje w dużym stresie mając doookoła dziesiątki rozszczekanych psów w kojcach.
Ona potrzebuje spokoju , opiekuna, który poświęci jej swój czas i miłość aby mogła nabrać zaufania.
Toleruje inne psy - ale duże stado psów ją trochę peszy, lepiej gdyby miała za przewodnika jakiegoś spokojnego psa, a nie zwariowanego i szalonego.
Potrafi chodzić na smyczy.
Podbiła serca wolontariuszy.
Agatka w wyniku urazu kiedy tułała się po wsi , ma bielmo na jednym oczku, które w niczym jej nie przeszkadza.
Agatka urodziła się ok. 2010 / 2011 r.
to nie jest duża sunia , mimo że na niektórych zdjęciach tak wygląda - ona waży ok. 20 kg , sięga w kłębie przed kolano .
Sunia jest zaszczepiona , wysterylizowana .
Jest w schronisku w okolicach Łodzi, ale szuka opieki nie tylko w tych okolicach .
możliwa pomoc w transporcie.
kontakt:
Magda 692-48-65-65
Monika 600 391 820
Kamila 604 322 515
Agnieszka 793-046-770
kundel100@gmail.com
lub
psy.szydlowiec@gmail.com
GALERIA ZDJĘĆ AGATKI
/po kliknięciu na zdjęcie otwiera się ono w większym rozmiarze/ :
w schronisku od 31 sierpnia 2015 r.
link do albumu Agatki - https://www.facebook.com/media/set/?set=a.534157166753348.1073741939.520952578073807&type=3
=======
INNE psiaki z Szydłowca DO ADOPCJI --- >> http://bezdomneszydlowiec.blogspot.com/p/psy-do-adopcji.html
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz